czwartek, 8 stycznia 2015

The Drop (Brudny szmal) - 2014 r. - recenzja

The Drop (Brudny Szmal)
USA, 2014 r.
Reżyseria: Michael R. Roskam





W filmie The Drop odkrywamy brudną stronę Nowego Jorku, a konkretniej jego dzielnicy Brooklynu. Jak dowiadujemy się ze wstępu, lokalne bary są tytułowymi The Drop, czyli miejscami gdzie przechowuje się brudny mafijny szmal. Jeden z takich barów prowadzi Marv(Gandolfini) i Bob(Hardy).

Tom Hardy zaskakuje rolą cichego, spokojnego, wycofanego szaraczka. Bob Saginowski chodzi co tydzień do Kościoła i wdraża w życie przypowieść o dobrym Samarytaninie. A to w barze napoi spragnionych alkoholu, opatrzy rannego kolegę, przygarnie porzuconego pieska. Pewien niepokój co do przeszłości Boba wprowadza postać szefa pubu, czyli kuzyna Marva (James Gandolfini). On tęskni za utraconym szacunkiem na dzielni i pragnie naruszyć status quo nie informując o tym Boba. Na drugim planie europejscy aktorzy. Noomi Rapace i Matthias Schoenaerts. Nie wychodzą w „The Drop” poza swoje emploi, które chce im przyporządkować Hollywood. On gra psychola-patola, ona smutną, samotną kobietę po emocjonalnym kryzysie. Cieszy mnie, że ta dwójka już zadomowiła się w kinie amerykańskim. Niech tylko dostają bardziej różnorodne postaci do odtwarzania.

„Brudny szmal” to porządne kino dla dorosłych widzów łączące dramat oraz kryminał. Fabuła skupia się głównie na rozwijaniu postaci oraz budowaniu atmosfery okrążenia i zagrożenia. I trzeba powiedzieć, że dobrze to reżyserowi wychodzi, dzięki czemu nie oglądamy kolejnego filmu akcji. Film opisuje bezwzględny przestępczy świat, lecz ukazany jest bez fajerwerków wizualnych. Tak jak przemoc jest obecnie w kinie estetyzowana, tak w „The Drop” śmierć przychodzi z zaskoczenia i bez zbędnej celebracji. Powyższymi elementami i spokojnym tempem akcji film Roskama przypominał mi serial „The Wire”, szczególnie jego drugi sezon (stocznia, bar, skupienie uwagi na „zwykłych” ludziach). Cóż wystarczy spojrzeć na nazwisko scenarzysty: Dennis Lehane – autor scenariusza właśnie do „The Wire”, ale i filmu „Mystic River” oraz autor powieści na podstawie, których powstały „Gone Baby Gone” i „Shutter Island”. Czyli same produkcje do polecenia.

Podsumowując w „The Drop” mamy ciekawą historię napisaną przez Dennisa Lehane, brudną atmosferę napędzaną kryzysem gospodarczym, kolejny świetny występ Toma Hardy. W mojej 5 punktowej skali „Brudny szmal” otrzymuje 3 z podwójnym plusem, bo na 4 zabrakło ciekawego drugiego planu. Obowiązkowy do obejrzenia.


OCENA(1-5): 3,5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...