sobota, 1 listopada 2014

Terapia - De Behandeling (The Treatment) - 2014

Terapia (De Behandeling; ang. The Treatment)
Belgia, 2014
Reżyseria: Hans Herbots



Belgia raczej kojarzy mi się z autorskim kinem braci Dardenne oraz koprodukcjami z Francją czy Holandią. Z ciekawością więc podszedłem do tego, co może zaoferować ten niewielki kraj w kwestii kina gatunkowego. De Behandeling odniósł również sukces komercyjny na krajowym podwórku. Z podstawowych informacji można wspomnieć, że jest podstawę stanowiła proza brytyjskiej pisarki Mo Hayder.

W Belgii dochodzi do porwania chłopca przez pedofila. Śledztwo prowadzi Nick Cafmeyer (Geert van Rampelberg), dla którego sprawa ma znaczenie osobiste. Gdy sam był mały, jego brata porwał sąsiad pedofil. Kolejni podejrzani okazują się fałszywymi tropami, ofiary nie chcą współpracować, popełniane są błędy w czasie oględzin miejsc zbrodni. Do tego Nick miota się między głównym śledztwem a prywatnym związanym z „prezentem” od oprawcy brata, który miał wyznać całą prawdę, a w zamian się powiesił. Czy Nick skupi się na poszukiwaniu „Trolla-gryzonia” czy będzie szukał prawdy o zaginionym bracie?

Film nie zamierza wychodzić poza ramy gatunkowe. Od początku do końca twórcy korzystają ze wszystkich znanych nam schematów z filmów kryminalno-policyjnych. Jednak dzięki sprawnej reżyserii oraz zdjęciom tworzących duszną atmosferę nie specjalnie to powinno przeszkadzać w odbiorze „The Treatment”. Klimat filmu przywołuje na myśl ostatnie hity takie jak – Labirynt czy serial Detektyw. Dla mnie jest od nich o klasę gorszy. Wydaje się, że twórcy przesadzili w kreowaniu atmosfery, co ma swój wyraz w mało subtelnym ukazywaniu usterek psychicznych. Dopuszczalny próg „mroku” zostaje przekroczony, bo Belgia okazuje się miejscem gdzie żyją sami dewianci albo upośledzeni i jest bardziej mroczna niż słynne piwnice austriackie.

Cóż tematyka wymagała zapewne takiego podejścia. Tytułowa „terapia”, czyli wykorzystywanie seksualne czy działania szajki pedofilów, to nie są najprzyjemniejsze rzeczy od oglądania. Film nie zawiera scen drastycznych, a także nie epatuje widokiem czynów pedofilskich (jak np. Srpski Film), chociaż to co oglądamy na kasetach video razem z Nickiem nie należy do najprzyjemniejszych i dla wielu może być zbyt mało pozostawione wyobraźni.

Belgijski „De Behandeling” jest jedną z ciekawszych propozycji w 2014 r. Jest to całkiem sprawne i mocne kino kryminalne, które trzyma w napięciu do samego końca, a wobec podjętej tematyki oraz sposobu jej przedstawienia nie przejdziemy obojętnie. Jeśli podobał ci się serial „Detektyw” albo „Prisoners” to dla ciebie jest to obowiązkowa pozycja do obejrzenia.


OCENA (1-5): 3+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...